Mam to szczęście, że nigdy nie nauczyłem się palić papierosów. Muszę też przyznać, że specjalnie mi nie przeszkadzają - jestem przyzwyczajony do ich obecności w naszej przestrzeni - oczywiście w miejscach ku temu przeznaczonych.
Jest jednak coś co szczególnie mnie irytuje. Jestem szczególnie wyczulony na ogólne przekonanie, że niedopałek papierosa to nie śmieć i można go, tak po prostu, targnąć na ulicę, trawnik, czy jezdnię. Często, widząc sytuacje w których palacze po skończonej fajce bez jakichkolwiek wahań wyrzucają niedopałek papierosa, zastanawiam się czy takie zachowanie wynika właśnie z tego przyzwolenia i przekonania, że niedopałek to nie śmieć, czy najzwyczajniej z braku kultury. I nieraz dochodzę do wniosku, że to pierwsze może być mocno związane z tym drugim...KIEPsko...
Na koniec tego przydługiego posta, zwracam się z prośbą do wszystkich (zarówno palących, jak i niepalących - aby mieli oko na tych pierwszych:) ): nie bądźmy KIEPscy! Emotikon smile Robienie z naszych ulic wielkich popielniczek nikomu nie służy.
PS.:
Osoby, które od niedawna śledzą PiktoGrafiki i być może zdziwione są nieco inną stylistyką i retoryką dzisiejszego posta zachęcam do wycieczki po archiwalnych PiktoMiniKampaniach:) :
...grafikiem jestem i obowiązki mam grafika:)
Dobra kampania, oby więcej takich
OdpowiedzUsuńhttps://migostalboats.com