Zorientowani łodzianie wiedzą, że dokładnie 100 lat temu największa ówczesna wieś w Europie (100 tys. ludzi) - Bałuty - została włączona w granice rozwijającego się na jej południu młodego miasta włókniarzy. Dokładnie od 100 lat Bałuty są częścią Łodzi. Z okazji tej okrągłej rocznicy, organizowane są liczne eventy. Jedno z takich spotkań miało miejsce dwa tygodnie temu w łódzkim Centrum Dialogu.
Jeżeli jakikolwiek wykład nosi nazwę "Opowieści z Bałut. Historia, wspomnienia, anegdoty." nie może w nim zabraknąć wątków związanych z barwnymi losami gangu Ślepego Maksa...
Przed wizytą w Centrum Dialogu znałem historię łódzkiego Ala Capone bardzo pobieżnie. Wiedziałem, że jest ktoś taki swego czasu rozdawał karty na Bałutach, ale nie zdawał sobie sprawy z epickości tej postaci...Emotikon smile
Z pomocą przybyła mi książka "Ślepy Maks. Historia łódzkiego Ala Capone." autorstwa Remigiusza Piotrkowskiego. Publikacja pomogła mi nieco nadrobić zaległości i niezdrowo rozemocjonować się historią króla mrocznego półświatka Łodzi lat 20 i 30 minionego stulecia:)
Postaci Maksa i jego kompanów owiane są tajemnicą. Opisy bohaterów i ich losów bazują zarówno na dokumentach i publikacjach historycznych (w tym oczywiście na kronikach policyjnych), jak również na słownych przekazach, podwórkowych piosenkach, urwanych zapiskach czy historiach opowiadanych w zakazanych spelunach. Nie muszę chyba mówić, ze tych nieakademickich źródeł jest dużo więcej...i że są one znacznie barwniejsze:)
To wszystko definiuje jedną z najbarwniejszych łódzkich "urban legend". Sprawia, że mamy do czynienia z historią w której fakty przeplatają są z mitami w bardzo różnych proporcjach. A wszystko w wybornym, ostrym bałuckim sosie.
...i tak jak kiedyś podwórkowi grajkowie, tak teraz ja dalej przekazuję namiastkę legendy o Ślepym Maksie...o jego Łodzi i jego Bałutach:) Udanych poszukiwań!
#Bałuckie_Legendy #Ślepy_Maks
Oczywiście każdemu polecam lekturę książki, o której wspomniałem oraz szczerze zachęcam do zapoznania się z innymi wydarzeniami związanymi z obchodami 100 lecia włączenia Bałut do Łodzi (lub Łodzi do Bałut jak mawiają niektórzy:) )...
A na deser bałuckie cover photo na FB:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz