wtorek, 3 lipca 2012

Euro, Euro...i EuroKac:)


Euro, Euro...i po Euro. Szkoda, bo jakoś tak miło było i tak biało-czerwono wszędzie i tak radośnie...i politycy tak jakby byli ciszej:)...no ale co zrobić - nadszedł EuroKac i trzeba go przetrzymać:)...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz